Witam,
wczoraj zauważyłem bardzo dziwną rzecz w moim aucie. Mianowicie z konsoli centralnej wpada mi do kabiny totalnie zimne powietrze z zewnątrz. Najlepiej to czuć po otwarciu częściowym popielniczki i włożeniu ręki pomiędzy popielniczkę a konsolę gdzie znajdują się pokrętła od regulacji temperatury i dmuchawy. Jest to o tyle dziwne, że ze wszystkich otworów wentylacyjnych leci cieplutkie nagrzane powietrze a z tego miejsca zimne jak cholera. Jak ja mam najgrzać ten samochód jak on ma takie dziury. Czy to normalne i czy u Was też tak jest.
Pozdrawiam
blackspot
Jak ja mam najgrzać ten samochód jak on ma takie dziury.
Jak nie używasz popielniczki to pianka montażowa do środka i po kłopocie :wink: a tak na poważnie to jutro sprawdzę tylko opis stan auta bardziej szczegółowo, auto jedzie? stoi ?, silnik już rozgrzany ? czy się dopiero rozgrzewa ?.
...dzisiaj jak i wcześniej też to z poirytowaniem stwierdziłem bo marznę w aucie i tyle. Góra zamkniętej popielniczki.. tam to wpada. Jak ustawiam nawiew na szybę bo tak zaczynam jazdę to po chwili u góry gorąco a dół zimnica aż ręce cierpną a jak się przełączy pokrętło nawiewu w lewo to i tak ten środkowy nadmuch zimna pozostaje. Może jeszcze obieg wewnętrzny trzeba no ale to chyba nie ma sensu.
blackspot, sprawdź czy dmucha Ci zimnym powietrzem do schowka pasażera. Jeśli masz tam w schowku otwarty wlot a "cugu, niet" to może spadł wąż doprowadzający zimne powietrze do schowka i jego wylot leży teraz gdzieś tam w okolicach popielniczki...
blackspot, sprawdź czy dmucha Ci zimnym powietrzem do schowka pasażera. Jeśli masz tam w schowku otwarty wlot a "cugu, niet" to może spadł wąż doprowadzający zimne powietrze do schowka i jego wylot leży teraz gdzieś tam w okolicach popielniczki...
To jest jakiś pomysł. Kiedyś zdejmowałem schowek. Co prawda wydaje mi się, że po zmontowaniu sprawdziłem czy wszystko działa, łącznie z nadmuchem powietrza. Sprawdzę jutro co tam leci.
Tylko czy to nie jest tak, że do schowka leci to samo powietrze co do układu wentylacji. Innymi słowy o takiej samej temperaturze. Przypomnę, że z nawiewów leci mi nagrzane a z konsoli nad popielniczką lodowate. Sprawdźcie proszę jak jest u Was?
...ja też dokładnie jeszcze sprawdzę co i jak. Montowałem radio ale chyba nic nie zdemolowałem. Nawiew do schowka mam zamknięty. Wydaje mi się, że to od początku tak jest. Jak odbierałem auto i wracaliśmy z żoną z Krakowa to ona cały czas narzekała na podmuchy zimnego powietrza pomimo ustawienia nadmuchu szyba/nogi i pokrętła temperatury na 22st.
Sprawdzilem rano jadac do pracy - nic nie leci z opisanego miejsca niezaleznie czy byla wlaczona klima czy nie i jak byl ustawiony nawiew
Dokładnie to samo na różne sposoby przetestowane i nic nie che polecieć, za to zauważyłem że nie dział mi obieg wewnętrzny jak się spryska szybę albo włączy wsteczny
Dokładnie to samo na różne sposoby przetestowane i nic nie che polecieć, za to zauważyłem że nie dział mi obieg wewnętrzny jak się spryska szybę albo włączy wsteczny
..na wstecznym obieg wewnętrzny nie działa żeby swoich spalin nie zaciągać. Ja dzisiaj trochę dłużej z rana sobie pojeździłem i też zjawisko wlotu zimnego powietrza nie wystąpiło. Prawdopodobnie takie powietrze wpada przy skrętach lub wjeździe na wzniesienie a więc wtedy gdy aerodynamika auta jest jakby zaburzona. Zjawisko da się odczuć głównie w jeszcze zimnym aucie a szczególnie czuć przy nawiewie ustawionym na szybę gdy na nogi nawet zgodnie z instrukcją idzie zimne. Ja w poprzednim aucie jeździłem tylko z nawiewem na szybę i co najwyżej obniżałem temperaturę jak robiło się za gorąco a tutaj to temperaturę trzymam na 22st a po rozgrzaniu przełączam nawiew w lewo czyli zdaje się szyba+nogi i I bieg dmuchawy. W takim ustawieniu i po rozgrzaniu auta chłodne podmuchy nie występują. Właśnie po odbiorze nowego auta spory odcinek zrobiłem z przyzwyczajenia z nawiewem ustawionym na szybę i trochę z zona wymarzliśmy bo od dołu dawało zimne.
..na wstecznym obieg wewnętrzny nie działa żeby swoich spalin nie zaciągać
chyba właśnie działa...
Zamieszczone przez ARobert
Prawdopodobnie takie powietrze wpada przy skrętach lub wjeździe na wzniesienie a więc wtedy gdy aerodynamika auta jest jakby zaburzona.
nie no, tu już chyba trochę wpadamy w paranoję :szeroki_usmiech
u mnie nic nie leci, przy żadnych skrętach i innych, sprawdzałem całą drogę
[ Dodano: Wto 13 Sty, 09 08:52 ]
ale jak chcesz nagrzac sobie nogi nawiewem na szybę, kiedy dodatkowo ciepłe powietrze naturalnie idzie do góry to tego za bardzo nie rozumiem, raczej jak przy wianiu na szybę grzeje również nogi, to po prostu kierowanie nawiewami jest do dupy no i może masz takie wrażenie, kiedy opuszczasz dłoń tam gdzie rzeczywiście jest duzo chłodniej, że cos tam "wieje"...
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
To teraz powiem Wam jak jest u mnie. Ilość zimnego powietrza jakie wpada przy popielniczce jest uzależniona od szybkości działania dmuchawy, więc ewidentnie pochodzi z systemu wentylacji a nie z jakiejś dziury w przegrodzie silnikowej itp. Palnik raczej nie będzie potrzebny.
Co ciekawe mimo, że z kratek leci cieplutkie powietrze to w schowku nad nogami pasażera leci zimne. A żeby było zabawniej to w schowku między fotelami już ciepłe. Widać te dwa schowki są chłodzone zupełnie różnie.
Podejrzewam, że powietrze przechodzi najpierw przez parownik od klimy. Gdzieś za tym jest pobierane do schowka głównego a dopiero potem jest jedna i druga nagrzewnica. Do małego schowka idzie pewnie zatem z tego samego kanału co do ogrzewania tylnej części samochodu.
Będę szukał dalej bo nie mam zamiaru marznąć. Sprawdzcie proszę jeszcze z ciekawości jakie powietrze trafia do Waszych schowków. Może ma to jakiś związek?
blackspot, na wszelkie możliwe sposoby sprawdzałem u siebie (nogi, szyba, orzód, 0,1,2,3,4, na postoju i w czasie jazdy), i niestety nic nie wyczułem żeby cokolwiek wiało w tym miejscu.
Na początku jak było zimno w aucie to wiało wszędzie zimnym, jak się trochę nagrzało to wiało ciepłym, wiadomo że na nogi to ciepło będzie inaczej odczuwalne niż na twarzy ale w żadnym wypadku nie wiało w okolicach popielniczki bo otworzyłem i jechałem z ręką pod konsolą
Nadmieniam, że u mnie jest manual. Może w climatronic'ach jest inaczej.
Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...
To teraz powiem Wam jak jest u mnie. Ilość zimnego powietrza jakie wpada przy popielniczce jest uzależniona od szybkości działania dmuchawy, więc ewidentnie pochodzi z systemu wentylacji a nie z jakiejś dziury w przegrodzie silnikowej itp. Palnik raczej nie będzie potrzebny...
U mnie tak jak u kolegów powyżej zero przewiewu w tym miejscu ( klima półautomat )...
Co ciekawe mimo, że z kratek leci cieplutkie powietrze to w schowku nad nogami pasażera leci zimne. A żeby było zabawniej to w schowku między fotelami już ciepłe. Widać te dwa schowki są chłodzone zupełnie różnie.
Podejrzewam, że powietrze przechodzi najpierw przez parownik od klimy. Gdzieś za tym jest pobierane do schowka głównego a dopiero potem jest jedna i druga nagrzewnica. Do małego schowka idzie pewnie zatem z tego samego kanału co do ogrzewania tylnej części samochodu.
Jest dokładnie tak jak napisałeś...
Jak masz chwilkę, to odkręć i wyjmij popielniczkę ( dwie śruby Torx na dnie ), wsadź rękę w otwór po popielniczce i pomacaj może uda się wyczuć jakąś dziurę ( obstawiam "gąbkowe" połączenie obudowy parownika i nagrzewnicy )...
EDIT. A jeszcze tak mi przyszło do głowy, czy w nogach pasażera to zimne powietrze też się pojawia? Może masz źle założony ( nieszczelny kołnierz ) filtr przeciwpyłkowy i z tamtąd dmucha to zimne powietrze...
W sumie jak by nie patrzeć to zimne powietrze może pochodzić tylko z zakreślonego na czerwono obszaru, bo dalej ( zaznaczone strzałką ) idzie nagrzewnica i tam już jest ciepło...
Może masz niedokładnie złożone te dwie połówki obudowy gdzieś przy ich dolnej krawędzi?
Komentarz